Ocenianie przez nauczycieli

bo jak mierna uczennica nagle oddaje prace na poziomie wyższych studiów, to facet ma prawo podejrzewać, ze skopiowała. ja nie będę oceniał ocen nauczycieli. to indywidualna sprawa. dla mnie temat charakterystyka to nie jego życiorys ani podawanie przykładów potwierdzających jego charakter tylko esencja jego charakteru. a jak nauczyciel nie rozumie tematu, który podaje, to juz jego problem. i czasami warto dostać jedynkę a uratować honor niż sie poniżać u niedouczonego nauczyciela żeby dostać dobry stopień.